Picie i Palenie Nastolatków , jako nowa nastoletnia moda !

Widok gimnazjalisty z piwem w dłoni czy papierosem w ustach to dzisiaj codzienność, co z przykrością muszę stwierdzić. Nie wiem, dlaczego moi rówieśnicy, ba – nawet i młodsi – w takim wieku zaczynają rujnować sobie życie. Być może robią to, żeby odreagować stres. Tylko, jaki stres? Stres szkoły? Przecież ci pijący i palący, to zazwyczaj wagarowicze, którzy nie przykładają się do nauki. Czy nie lepszym sposobem odreagowania różnych problemów, np. złej sytuacji w domu, jest zrelaksowanie się przy muzyce, czy też pójście na spacer, przeczytanie książki, w której ludzie mają problemy, ale potrafią stawić im czoła?

Druga rzecz, jaka przysuwa mi się na myśl, jest chęć zaszpanowania przed; kolegami – małolatami, kolegami – rówieśnikami, kolegami – starszymi, którzy też palą i dziewczętami Wiem, że i te palą i piją, nie wiedząc (a może robiąc to umyślnie?!), że sobie szkodzą.

Niektórzy palący i pijący wśród młodzieży mają problemy finansowe. I czy nie zdają sobie sprawy z tego, że prócz zaoszczędzenia sobie zdrowia, zaoszczędzą pieniądze, które spowodować mogłyby utratę tego pierwszego? A co można zrobić – zdrowego – za zaoszczędzone pieniądze? Nie mówmy, że tego nie potrafimy robić, bo wydawać każdy lubi. Możemy kupić ciekawe czasopisma, płytę ulubionego zespołu, pójść do kina. Dopiero, kiedy wydamy pieniądze na coś innego, zauważymy, że moglibyśmy „wyrzucić je w błoto”, jak z paleniem czy piciem.

Czy opłaca się szpanować przed kolegami i koleżankami paleniem i piciem, czynnościami, które zamiast dodawać sławy, ujmują ją? To również brak poszanowania dla rodziców małoletnich  palaczy i pijących, oczywiście tych, którzy sami tego nie czynią, nie wiedzą co mają zrobić ze swoimi dziećmi, którzy chcąc wpoić im dobre ideały na przyszłość, muszą narażać się na zniewagę w oczach innych rodziców, na wywiadówkach, którzy wiedzą, co ich dzieci „mają za uszami”.

I co my, porządni uczniowie mamy zrobić, gdy widzimy takich pijących i palących z naszej szkoły? Pójść do nauczyciela i opowiedzieć im o tym, wychodząc w oczach kolegów na „kapusiów”? Takiemu „kapusiowi”, działającemu z nastawieniem, że interwencja dorosłego coś pomoże, niewesoło będzie do czasu, aż wyjdzie z danej szkoły. Niestety. Taką mamy rzeczywistość, okrutną, acz do bólu prawdziwą. Dlatego w naszym wieku wieku gimnazjalistów nie powinniśmy palić , ponieważ to szkodzi naszemu organizmowi im wcześniej zaczniemy tym w późniejszym wieku mamy problemy ze zdrowiem . Dlatego jeśli chcecie pić czy palić róbcie to , ja wam nie zabronię ale zapamiętajcie że dzięki paleniu i piciu rujnujemy własne życie


To tyle w tym poście , napiszcie w komentarzu co sądzicie o nastolatkach w wieku gimnazjum którzy piją i palą , ja ogólnie nic do tych osób nie mam . A wy co o tym sądzicie :) Podzielcie się w komentarzach, czekam , Buziaczki ! <3